Aktualności
 
Obraniak odrzucił ofertę z byłego klubu
 
20. lipca 2015, 15:04
źródło: własne/sofoot.com
 
Nie ma chętnych na Ludovica Obraniaka. Polak jest w potrzasku, bo z jednej strony tkwi w Werderze Brema, w którym nie ma szans na grę, a z drugiej nie widać chętnych na jego usługi. Sam piłkarz wyklucza natomiast możliwość gry we francuskiej Ligue 2.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćObraniak w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu był wypożyczony do Rizesporu. Turcy mieli opcję przeprowadzenia transferu definitywnego latem. Problem w tym, że musieliby zapłacić Werderowi za byłego reprezentanta Polski 1,5 miliona euro. Takich pieniędzy w klubowej kasie się nie znalazły, a nawet gdyby były, to wątpliwe, żeby działacze z Turcji zdecydowali się wydać taką kwotę na pozyskanie "Ludo". Nawet pomimo tego, że Obraniak raczej nie zawodził w barwach Rizesporu.

30-letni Obraniak wciąż więc pozostaje piłkarzem Werderu Brema, w którym nie ma przyszłości. Wydawało się, że pomocną dłoń poda mu jego pierwszy klub w karierze FC Metz, który w poprzednim sezonie spadł z Ligue 1. "Les Grenats" chcieliby jednak jak najszybciej powrócić do francuskiej ekstraklasy, dlatego planują ściągnąć kilku doświadczonych zawodników.

W tym gronie mogłoby się znajdować się miejsce także dla byłego reprezentanta Polski. Ale ten odrzucił możliwość transferu do zespołu z zaplecza Ligue 1. - Nie zamierzam grać w drugiej lidze francuskiej. W ogóle nie biorę takiego rozwiązania pod uwagę – mówi "Ludo". Inna sprawa, czy Werder puściłby go za mniej niż pół miliona euro, na które cały czas wycenia Obraniaka. Kasa Metz raczej nie pęka w szwach, dlatego taki wydatek na transfer jednego gracza, mógłby się i tak okazać okazać przeszkodą nie do przeskoczenia...
 
 
Słowa kluczowe: obraniak | metz | werder | rizespor
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (1) dodaj komentarz
 
 
Komentarze
 
kto przetłumaczył wam wywiad z SoFoot ? gdzie tam jest o ofercie z Metz ? Piszecie bzdury, Ludo już zimą wykluczał transfer do Metz, mówiąc o tym jak został potraktowany w tym klubie Malouda. Mercato trwa, jest dużo zmian w L1 również na pozycji OP. Nie ma się co spieszyć. Prawda jest taka że pół Ligue 1 chętnie zakontraktowałoby Obraniaka, ale bez odstępnego. Jest oczywiste że w Bremie już grać nie będzie i Eichin musi zgodzić się na darmowe odejście Polaka. Piłkarzowi również jest na rękę takie rozwiązanie, może wynegocjować lepszy kontrakt, być może ostatni. Podobnie ma się sytuacja z Elią. To Werder jest w potrzasku , nie piłkarze.
 
 
lisandro dodał(a), w poniedziałek 20. lipca 2015 o godzinie 16:09