Aktualności
 
Jagiellonia ruszy z transferową ofensywą?!
 
30. czerwca 2015, 11:40
źródło: Przegląd Sportowy
 
Ostatniego słowa na rynku transferowym nie powiedziała Jagiellonia. Klub z Białegostoku jest bogatszy o 700 tysięcy euro, zarobione na Michale Pazdanie. Cześć z tych pieniędzy, zamiast wylądować w "skarpecie", ma zostać wydana na nowych graczy.
Na szczycie listy życzeń "Jagi" znajdują się dwaj piłkarze ofensywni. W Białymstoku odżywa temat sprowadzenia z GKS-u Bełchatów Michała Maka. Jagiellonia interesuje się nim od kilku tygodni, ale za młodego skrzydłowego trzeba zapłacić, bo ten ma ważny kontrakt z GKS-em Bełchatów do końca roku. Cena za niego ma wynosić około 100 tysięcy euro, co w tej chwili nie stanowi problemu dla Jagiellonii. Sam zawodnik też chce zmienić otoczenie, bo perspektywa ponownej gry na I-ligowych boiskach nie jest dla niego zbyt ciekawa.

Drugim zawodnikiem, który znalazł się na oku trenera Michała Probierza jest napastnik Górnika Łęczna Fedor Cernych. Litwin ma za sobą całkiem udany sezon w barwach ekipy z Lubelszczyzny, będąc najlepszym strzelcem zespołu. W Łęcznej zdają sobie sprawę, że może być trudno zatrzymać ich snajpera, dlatego już przygotowali się na okoliczność jego ewentualnego transferu. Do Górnika ściągnięto Jakuba Świerczoka z Zawiszy Bydgoszcz. Ale Jagiellonia nie jest jedynym klubem ekstraklasy, który interesuje się Litewskim napastnikiem. Cernych znajduje się także w orbicie zainteresowania gdańskiej Lechii. Na dziś to jednak wydaje się, że bliżej mu do transferu do "Jagi".
 
 
Słowa kluczowe: jagiellonia | cernych | mak | leczna | gks | belchatow | probierz
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz