Leszczyński jest zawodnikiem Stomilu Olsztyn. Podczas zimowych przygotowań pojawił się na treningu białostockiej drużyny w Cetniewie. Pojechał nawet na obóz przygotowawczy do Turcji.

- Zrobiliśmy mu badania, jeżeli chodzi o to ile w przyszłości mógłby mieć wzrostu i nie mamy po nich jednoznacznej odpowiedzi. Dlatego też postanowiliśmy nie podpisywać z nim kontraktu. Chociaż ten chłopak ma naprawdę duże umiejętności. Z drugiej strony po sezonie będziemy mieli i tak trzech bramkarzy. Z wypożyczeń powinni wrócić Krzysiek Baran i Kuba Słowik, do tego jest Tomek Ptak. - twierdzi Jankowski.