Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDla łotewskiego snajpera będzie to powrót do drużyny "Niebieskich" po roku czasu. Latem 2015 roku, Vusnakovs został sprzedany przez Ruch do belgijskiego KVC Westerlo. Teraz zostanie z tego klubu wypożyczony do końca sezonu. W Belgii mu się specjalnie nie wiodło. W poprzednim sezonie rozegrał 16 spotkań i zdobył tylko dwie bramki. Dlatego też nie robiono mu większych problemów z powrotem do chorzowskiego klubu.

Co ciekawie, jego poprzedni pobyt w Ruchu też nie był przesadnie udany. Kiedy trafił do "Niebieskich" z Widzewa Łódź, przeważnie był rezerwowym. W sezonie 2014/15 przegrywał rywalizację o miejsce w ataku z Grzegorzem Kuświkiem. Zagrał w 27 meczach, ale na listę strzelców wpisał się tylko trzy razy. Łotysz zaliczył jednak udany początek następnych rozgrywek, kiedy w sześciu meczach, miał na swoim koncie trzy gole. Wtedy też szybko trafił jednak do Belgii, z której teraz wraca na Cichą.