Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJanukiewicz ostatnio był podstawowym bramkarzem "Portowców". Wszystko zmieniło się po przyjściu do klubu Czesława Michniewicza. Szkoleniowiec najpierw posadził 31-letniego bramkarza na ławce rezerwowych. Po zakończeniu sezonu golkiper trafił na listę transferową, a w lipcu został przesunięty do zespołu rezerw szczecińskiej Pogoni.

Teraz Janukiewicz ma szansę udowodnić w Zabrzu, że skreślenie go w Pogoni było błędem. W Górniku o miejsce w składzie powalczy z Sebastianem Przyrowskim i Grzegorzem Kasprzikiem. Nowy trener śląskiego klubu nie jest zadowolony z formy obu swoich bramkarzy. Dlatego Leszek Ojrzyński sięgnął po Janukiewicza.

Przyrowski trafił do Górnika z I-ligowego GKS-u Tychy. Miał być wartościowym następcą Pavela Steinborsa, który kilka tygodni temu przeniósł się na Cypr. Ale pierwsze mecze, delikatnie mówiąc nie były udane w jego wykonaniu. Dlatego w Zabrzu postanowili w trybie awaryjnym poszukać nowego bramkarza Wybór padł na Janukiewicza.

Warto przypomnieć, że ostatnio kontrakt z Górnikiem podpisał inny były gracz Pogoni Szczecin - Michał Janota.