Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćO tym, że portugalski napastnik nie przedłuży kontraktu ze Śląskiem, pisało się już od roku. Paixao oczekiwał sporej podwyżki, na którą nie było stać wrocławskiego klubu. W efekcie jego menedżer od co najmniej pół roku szukał mu nowego pracodawcy. Prowadził rozmowy m.in. z Lechem Poznań i Lechią Gdańsk.

Z tym pierwszym klubem negocjacje były na zaawansowanym etapie i w pewnym momencie wszystko wskazywało na to, że napastnik Śląska przeprowadzi się właśnie do Poznania. Ostatecznie jednak strony nie doszły do porozumienia w kwestii kontraktu indywidualnego i Lecha zamiast Paixao ściągnął z Pogoni Szczecin Marcina Robaka i z RB Lipsk Denisa Thomallę.

Natomiast snajper wrocławskiego zespołu opuszcza polską ekstraklasę. Zdecydował się jednak na dość zaskakujący kierunek, bo zwiążę się ze Spartą Praga. O miejsce w składzie nie będzie miał jednak łatwo, jeżeli w drużynie wicemistrza Czech pozostanie David Latafa. To zdecydowanie napastnik numer jeden praskiego zespołu i wygranie z nim rywalizacji nie będzie proste. Ale w Sparcie chcą mieć także drugiego wartościowego snajpera, bo gra na trzech frontach z pewnością spowoduje, że trzeba będzie stosować rotację w składzie. Portugalczyk podpisze ze Spartą dwuletni kontrakt.