Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCzerwiński walczył o awans do ekstraklasy z GKS-em Katowice, ale ostatecznie klubowi z Bukowej po raz kolejny nie udało się wrócić w szeregi najlepszych drużyn w kraju. Jednak 24-letni zawodnik od dłuższego czasu znajdował się na listach życzeń kilku klubów. Ostatecznie trafi do Zagłębia Lubin, które okazało się najkonkretniejsze i najbardziej zdeterminowane, żeby pozyskać Czerwińskiego.

Klub z Dolnego Śląska nie musi płacić GKS-owi ani złotówki, bo prawemu obrońcy kończy się kontrakt z ekipą z Katowic. Czerwiński wybrał akurat Zagłębie także z tego powodu, że będzie miał tam dość duże szanse na występy w podstawowym składzie. Z Zagłębiem żegna się bowiem Todorovski, który do tej pory był etatowym graczem po prawej stronie defensywy.

Czerwiński mógł trafić do ekstraklasy już zimą. Prowadził rozmowy z Wisłą Kraków i Jagiellonią, ale ostatecznie zdecydował się pozostać do końca kontraktu w GKS-ie. W ostatnim sezonie, na zapleczu ekstraklasy, rozegrał 30 spotkań, w których zaliczył cztery asysty.