Aktualności
 
Jagiellonia mogła zarobić milion euro?
 
2. września 2016, 14:25
źródło: własne/jagiellonia.pl
 

Jagiellonia mogła latem zarobić nie tylko na Bartłomieju Drągowskim. Poważną ofertę wykupienia Tarasa Romańczuka złożył turecki Konyaspor. W Białymstoku zdecydowano się jednak odrzucić ofertę.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćKonyaspor był do tego stopnia zdeterminowany, że kilkakrotnie podbijał swoją ofertę i w decydującym momencie ta miała urosnąć nawet do miliona euro. Jagiellonia jednak nie zdecydowała się na transfer i odejście Romańczuka. Dlaczego? Prezes Jagiellonii Cezary Kulesza dał wcześniej słowo trenerowi Michałowi Probierzowi i kibicom, że żaden z ważnych graczy zespołu, oprócz Drągowskiego, nie zostanie sprzedany.

- W przypadku Tarasa Romańczuka oferta była co chwila podbijana przez klub z Turcji. W grę wchodziły już naprawdę duże pieniądze, ale danego słowa trzeba dotrzymywać, dlatego odrzuciliśmy tę ofertę. Taras jest dla nas bardzo ważnym piłkarzem i jego brak byłby sporym osłabieniem – mówi Kulesza.

Oferty mieli także Karol Świderski i Jacek Góralski. - Dla Karola Świderskiego na transfer za granicę jest zdecydowanie za wcześnie, a Jacek Góralski ma z nami ważny kontrakt do 2019 roku i trzeba pamiętać, że obowiązuje on obie strony. Jego odejścia nie braliśmy pod uwagę – tłumaczy Kulesza.

 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz