Aktualności
 
Lecha będzie stać na transfery za milion euro...
 
7. lutego 2016, 14:16
źródło: poznan.sport.pl
 

… ale dopiero prawdopodobnie w 2020 roku. Tak twierdzi prezes "Kolejorza" Karol Klimczak, w wywiadzie udzielonym poznan.sport.pl. Szef poznańskiego klubu przyznał też, że mistrz Polski cały czas ma nadzieję na zatrudnienie Artjomsa Rudnevsa.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWedług prezesa Lecha, poznański klub na razie stać na kupowanie piłkarzy za 200 – 500 tysięcy euro. - Między graczem za 200 tys. euro, a tym za 500 tys. euro wielkiej różnicy nie ma. Decyduje kraj pochodzenia, klub itd. Różnica między graczami za 500 tys. euro, a milion euro już jest znaczna – mówi prezes "Kolejorza".

Kiedy więc można się spodziewać, że tacy gracze zaczną trafiać do poznańskiego zespołu? - W ciągu kilku lat, pewnie do roku 2020. To jest praca, którą musimy zrobić. I nie zdarzy się to jutro ani pojutrze – przekonuje Klimczak.

Prezes Lecha przyznaje także, że cały czas jednym z celów transferowych mistrza Polski jest Artjoms Rudnevs. - Nie jest tajemnicą, że z nim cały czas mamy kontakt i rozmawiamy. Dużo zależy od HSV, bo miał z nim rozwiązać kontrakt z opcją wypłacenia części brakującego kontraktu, a wtedy Artjoms mógłby grać u nas za relatywnie mniejsze pieniądze. Sporo też zależy od niego i rodziny. Nie mogliśmy zatem czekać na Rudnevsa. I dlatego mówimy teraz, że kadra zamknięta. Jeśli jednak będzie okazja go sprowadzić w przyszłości, zrobimy to – przekonuje Klimczak.

Całą rozmowę z prezesem Lecha można przeczytać tutaj.

 
 
Słowa kluczowe: lech | poznan | klimczak | rudnevs | hsv | hamburg
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz