Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować- Transfer Nielsena był najważniejszy, bez dwóch zdań. Priorytetem było pozyskanie napastnika, natomiast liczymy na to, że jeszcze jeden zawodnik może do nas dołączyć. Ale nie jest to już takie ważne, jak pozycja napastnika, bez którego nie moglibyśmy sobie wyobrazić rozpoczęcia rozgrywek. Prawdopodobne jest to, że jeszcze w ciągu tygodnia, dwóch, dołączy do nas jeden zawodnik i wtedy będziemy gotowi do walki – mówi Piotr Rutkowski.

Wiceprezes Lecha nie chce zdradzić o wzmocnienie jakiej pozycji chodzi, ale prawdopodobnie ma na myśli lewego obrońcę. Na tej pozycji po odejściu Barry'ego Douglasa do Konyasporu, mistrz Polski także ma braki. Teoretycznie, trener Urban może wystawiać po lewej stronie defensywy Tamasa Kadara, który grał tam już kilka spotkań jesienią, ale nikogo nie trzeba przekonywać, że to rozwiązanie awaryjne. Dlatego w Poznaniu pracują teraz nad transferem lewego obrońcy.