Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPo rozstaniu z Lechem, Djoum postanowił spróbować swoich sił w Szkocji. Były pomocnik tureckiego Akhisasporu trafił na testy do Heart od Midlothian. Podczas nich wywarł na sztabie szkoleniowym tego zespołu na tyle dobre wrażenie, że postanowiono zaproponować mu krótkoterminowy kontrakt. Djoum podpisał umowę do stycznia przyszłego roku, ale wystarczyło mu rozegrać w barwach "Serc" zaledwie pięć spotkań, w których zdobył dwie bramki, żeby przekonać do siebie wszystkich w szkockim klubie.

Hearts chcą jak najszybciej podpisać z nim nową umowę, żeby ktoś im go nie podkupił. Djoum dostał propozycję podpisania nowego, 2,5-letniego kontraktu. Trudno w to uwierzyć, pamiętając, jak Belg kopał się po zole w barwach Lecha. "Kolejorz" w poprzednim sezonie zdobył tytuł mistrza Polski, ale wkład w ten sukces Djouma był niewielki, żeby nie powiedzieć żaden. Poznański klub miał w umowie z nim zapisaną możliwość automatycznego przedłużenia umowy, ale przy Bułgarskiej nawet nad tym się nie zastanawiano.

Tymczasem w Szkocji czarnoskóry pomocnik przeszedł pozytywną metamorfozę i gra jak z nut. Mimo wszystko jednak, w Poznaniu nikt za nim tęsknił raczej nie będzie...