Aktualności
 
Ruch traci kolejnego kluczowego gracza...
 
24. sierpnia 2015, 19:59
źródło: własne
 
Miał w zespole "Niebieskich" zastąpić Grzegorza Kuświka. Początek sezonu w jego wykonaniu wyglądał obiecująco. Ale Eduards Visnakovs więcej goli dla Ruchu nie strzeli Opuszcza drużynę z Chorzowa i przenosi się do Belgii.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćVisnakovs podpisuje kontrakt z Westerlo, średniakiem belgijskiej Jupiler League. Dla trenera "Niebieskich" Waldemara Fornalika to kolejny cios. Szkoleniowiec chorzowskiego zespołu liczył na to, że to właśnie Visnakovs wypełni lukę po odejściu Grzegorza Kuświka. Tym bardziej, że łotewski napastnik rozpoczął ten sezon z przytupem. Ale opiekun Ruchu będzie musiał kolejny raz szukać rozwiązania awaryjnego, bo traci kolejnego kluczowego zawodnika.

To już czwarty poważny ubytek chorzowian tego lata. Wcześniej kontraktów nie przedłużyli wspomniany Kuświk, Filip Starzyński i Bartłomiej Babiarz. Pierwszy z nich trafił ostatecznie do Lechii Gdańsk, drugi do belgijskiego Lokeren a ostatni z tej trójki do Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Teraz przyszła pora na Visnakovsa.

Łotysz nie zagrzał zbyt długo miejsca w Ruchu. Sprowadzony rok temu z Widzewa Łódź za około 200 tysięcy euro, w poprzednim sezonie był raczej rezerwowym, przegrywając rywalizację o miejsce w ataku "Niebieskich" z Kuświkiem. Po jego odejściu, "Wiśnia" stał się jednak snajperem numer jeden w ekipie z Cichej. Na nie długo jednak. Rosły napastnik żegna się z naszą ekstraklasą i będzie próbował teraz swoich sił w Belgii.
 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz