Aktualności
 
Lech nie utrzyma swojej gwiazdy?
 
25. maja 2015, 13:21
źródło: Daily Record
 
Latem działacze Lecha będą musieli myśleć nie tylko o wzmocnieniach, ale także o tym, jak zatrzymać kluczowych zawodników zespołu. Jednego z nich, Barry'ego Douglasa kusi Celtic Glasgow, który poszukuje nowego lewego obrońcy.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCeltic po raz kolejny zdobył tytuł mistrza Szkocji i powoli sposobi się do gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Działacze "The Bhoys" nie chcą, żeby powtórzyła się sytuacja z obecnego sezonu, kiedy szkocki zespół dostał baty od Legii Warszawa i awansował do kolejnej rundy eliminacji tylko dzięki błędowi proceduralnemu, popełnionemu przez mistrza Polski. Ale w decydującej rundzie walki o Champions League musiał i tak uznać wyższość słoweńskiego Mariboru. Teraz ma być inaczej, bo menedżer Celtiku Rony Delia może liczyć na wzmocnienia.

Jednym z nowych piłkarzy, którzy mają trafić do drużyny mistrza Szkocji jest Douglas. Zdaniem "Daily Record", "The Bhoys" są gotowi wyłożyć na jego transfer około 700 tysięcy euro. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że Douglas ma ważny kontrakt z "Kolejorzem" jeszcze tylko przez rok. Oznacza to, że to ostatni dzwonek dla poznańskich działaczy, żeby na nim zarobić. Chyba że uda się dogadać ze szkockim obrońcą dogadać w kwestii przedłużenia umowy.

Lewy obrońca Lecha mógł trafić do Celtiku już wcześniej, zanim jeszcze trafił do Lecha. Grając jeszcze w Dundee United, odrzucił jednak ofertę "The Bhoys", bo w zespole mistrza Szkocji byłby tylko dublerem. Dlatego zdecydował się na ofertę "Kolejorza", w którym, jego zdaniem, miał większe szanse na regularne występy. Douglas wygrał rywalizację na lewej stronie defensywy z Luisem Henriquezem i dał się poznać jako znakomity egzekutor stałych fragmentów gry. U trenera Macieja Skorży ma pewne miejsce w podstawowym składzie.
 
 
Słowa kluczowe: douglas | lech | poznan | celtic | skorza | delia
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz