Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJeszcze na początku obecnego sezonu Słowik był podstawowym bramkarzem Jagiellonii. Miał na swoim koncie także debiut w reprezentacji Polski i wydawało się, że jego kariera rozwija się "do przodu". Ale w szóstej kolejce golkiper "Jagi" dostał czerwoną kartkę. Trener białostockiego zespołu Michał Probierz wstawił do bramki 17-letniego Bartłomieja Drągowskiego, który... nie wpuścił już z powrotem do składu Słowika. Co więcej stał się jednym z odkryć jesieni w ekstraklasie.

Słowik został odstawiony w Białymstoku na boczny tor. Dłużej jednak nie zamierza godzić się z rolą rezerwowego i zimą chce znaleźć nowy klub. Najlepiej zagraniczny. Pomaga mu w tym... Grzegorz Rasiak, który po zakończeniu kariery został menedżerem. Były napastnik reprezentacji Polski wiele lat spędził na zapleczu Premier League, dlatego ma tam całkiem dobre kontakty. Załatwił Słowikowi sprawdzian w Reading.

Jeśli bramkarz Jagiellonii, który od swojego klubu dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego miejsca pracy, zaprezentuje się przyzwoicie na testach w angielskim klubie, może zostać kolejnym polskim bramkarzem na zapleczu Premier League. W Bournemouth broni Artur Boruc, natomiast w Ipswich Town Bartosz Białkowski.