Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNapastnik reprezentacji Polski w Ajaksie gra i strzela gole. Natomiast po powrocie do Bayeru musiałby znów siedzieć na ławce rezerwowych, bo w klubie z Leverkusen wolą stawiać na innych piłkarzy. - Mamy Stefana Kiesslinga i Josipa Drmica. Z obu jesteśmy bardzo zadowoleni - mówi na łamach "Voetbal Primeur" dyrektor sportowy Bayeru, Rudi Voeller.

Niemcy nie mają wygórowanych oczekiwań finansowych w sprawie transferu Milika. - Cena za Arka będzie się wahać od 1,5 mln euro do 2 mln euro. Spodziewamy się oferty ze strony Ajaxu Amsterdam - twierdzi Voeller. Bayer ściągnął Milika z Górnika Zabrze, ale od początku Polak miał problemy z wywalczeniem miejsca w składzie zespołu z Leverkusen. Najpierw został wypożyczony do Augsburga, gdzie co prawda grał często w wyjściowym składzie, ale nie błyszczał.

Latem tego roku, na wypożyzenie Milika zdeydował się Aja, w którym talent Polaka eksplodował. Jest najskuteczniejszym zawodnikiem mistrza Holandii. Do tej pory uzbierał na swoim koncie 16 goli. Ajax jest zdecydowany, żeby wykupić go definitywnie z niemieckiego klubu.