Aktualności
 
Boenisch zdradza kulisy
 
6. listopada 2012, 10:03
autor: Piotr Kasprzyk
źródło: Super Express
 
Sebastian Boenisch podpisał kontakt z Bayerem 04 Leverkusen. Było to spore zaskoczenie dla wielu kibiców. Piłkarz opowiada jak do tego doszło.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Przy tej okazji pojawiło się sporo plotek o rzekomych zachciewajkach reprezentanta Polski, ten jednak dementuje. - Doniesienia o moich wysokich wymaganiach finansowych to bzdury, nie chcę nawet tego komentować. Natomiast co do testów, to po doświadczeniach ze Stoke uznałem, że nie mają sensu. Stałem się też ostrożniejszy w kontaktach z niektórymi menedżerami, a raczej pseudomenedżerami, którzy obiecywali Bóg wie co. Czekałem na ofertę, w której będzie wszystko czarno na białym. Dwie pojawiły się w minionym tygodniu, z Leverkusen i Augsburga – przyznał obrońca w rozmowie z „Super Expressem”.

- Szefowie Bayeru pokazali profesjonalizm. Od pierwszego telefonu dyrektora sportowego Rudiego Vollera do mojego doradcy Dietera Burdenskiego do złożenia przeze mnie podpisu na umowie minęło 48 godzin. Bayer przedstawił mi ofertę na piśmie, wszystko było jasne. Leverkusen interesowało się mną od kilku miesięcy. A teraz, gdy problemy ze zdrowiem ma dwóch ich obrońców zdecydowali się mnie zatrudnić – dodał gracz, który być może zadebiutuje już w najbliższy weekend w potyczce z VfL Wolfsburg.
 
 
Słowa kluczowe: boenisch | bayer | leverkusen | augsburg
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz
 
 
Przeczytaj również zamknij okno