Pierwszym letnim celem transferowym Polonii Warszawa - o ile nadal pracował będzie w niej Czesław Michniewicz - będzie Nika Dżalamidze. - Żałuję tylko jednego. Gdybym wiedział, że będę pracował w Polonii, dziś Dżalamidze grałby tutaj, a nie w Jagiellonii. - komentuje były już trener "Jagi".

Michniewicz jest dla Dżalamidze kimś równie ważnym, co dla Manuela Arboledy Franciszek Smuda. To on sprowadził pomocnika do Widzewa Łódź z Baia Zugdudi. Również Jagiellonia, po namowach Michniewicza, wypożyczyła tego piłkarza z gruzińskiego klubu.

Teraz Michniewicz chciałby po sezonie sprowadzić Nikę Dżalamidze do stolicy. W przypadku "Czarnych Koszul" może to już być transfer definitywny.