Aktualności
 
Legia Warszawa kusi Michała Żewłakowa
 
12. kwietnia 2011, 18:35
autor: Marek Jakubowski
źródło: Przegląd Sportowy
 
Michał Żewłakow, rekordzista pod względem występów w reprezentacji Polski, latem może trafić na Łazienkowską. Ale jest warunek.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Legia Warszawa musi wywalczyć awans do europejskich pucharów.

Pierwsza oferta z Legii pojawiła się kilka miesięcy temu, po zakończeniu rundy jesiennej ekstraklasy. Stołeczny klub proponował Michałowi Żewłakowowi kontrakt w wysokości około 500 tysięcy euro rocznie.

102-krotny reprezentant Polski rozważał możliwość przejścia na Łazienkowską, ale ostatecznie do transakcji nie doszło.

Obie strony mają wrócić do rozmów po zakończeniu obecnych rozgrywek. Oczywiście pod warunkiem, że Legia zdoła zakwalifikować się do europejskich pucharów. Na razie ma szansę osiągnąć ten cel zarówno poprzez wygranie Pucharu Polski, jak i zajęcie odpowiednio wysokiego miejsce w lidze. Żewłakow ma ważny kontrakt z tureckim Ankaragucu do końca czerwca 2012 roku. Jednak jak sam przyznał, istnieje możliwość rozwiązania umowy. Szczególnie, że nad Bosforem mają problemy z płatnościami.

- Raz płacą, raz nie, a mnie się już nie chce wykłócać. Gdyby pojawiła się ciekawa oferta z polskiego klubu, chętnie jeszcze przez sezon bym pograł - stwierdził wówczas.

Oferty może spodziewać się z Legii. Jeśli zostaną podtrzymane warunki finansowe z zimy, to Żewłakow stanie się najlepiej zarabiającym zawodnikiem legionistów.

Legia, myśląc o sprowadzeniu prawie 35-letniego obrońcy, spodziewa się nie tylko wzmocnienia drużyny na boisku, ale przede wszystkim w szatni. W obecnym zespole nie ma zbyt wielu piłkarzy z autorytetem. Latem ma się to zmienić.

Dodatkowo Żewłakow jest przecież rodowitym warszawiakiem i choć grał w Polonii, to dzięki przyjaźni z Arturem Borucem z kibicami na pewno nie będzie miał problemów. Zresztą to bramkarz Fiorentiny mocno namawia Żewłakowa do gry przy Łazienkowskiej.
 
 
Słowa kluczowe: zewlakow | boruc | legia | ankaragucu | fiorentina | trucja | wlochy
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz