Aktualności
 
Koniec przygody z "Kolejorzem"…
 
23. stycznia 2018, 16:59
 
Lech Poznań żegna się definitywnie z Lasse Nielsenem. Duński obrońca przechodzi na zasadzie transferu definitywnego do szwedzkiego beniaminka Trelleborgs.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Lasse Nielsen spędził w "Kolejorzu" półtora roku, ale nigdy nie był wiodącym zawodnikiem w defensywie poznańskiego zespołu. Duńczykowi nie można było odmówić wielkiej determinacji, ale jednak jeśli chodzi o umiejętności czysto piłkarskie, posiadał wiele ograniczeń. Zdecydowanie lepiej niż na ziemi, radził sobie w powietrzu. W barwach Lecha rozegrał 43 spotkania, strzelił trzy gole.

30-latek już w poniedziałek opuścił zgrupowanie Lecha w tureckim Belek i poleciał do Szwecji na testy medyczne. Po pozytywnym wyniku, zdecydował się na podpisanie kontraktu z Trelleborgs.  Duńczyk od dłuższego czasu sygnalizował, że najchętniej rozstałby się z "Kolejorzem" już w przerwie zimowej. Doświadczony obrońca rzekomo tęsknił za rodziną i chciał wrócić do Skandynawii. W Lechu nikt nie robił mu problemów ze zmianą pracodawcy, bo trener Nenad Bjelica i tak nie wiązał z nim większych planów na rundę wiosenną.

- Chcemy bardzo podziękować za zaangażowanie, jakie Lasse włożył w grę dla naszego klubu. Nie występował u nas długo, ale nigdy nie można było mu odmówić charakteru do walki –mówi na łamach oficjalnego serwisu poznańskiego klubu, wiceprezes Piotr Rutkowski.

 
 
Słowa kluczowe: nielsen | lech | poznan | trelleborgs | bjelica | rutkowski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz