Aktualności
 
Legia pozbyła się niewypału transferowego
 
1. września 2017, 08:17
źródło: własne
 
Legii w końcu udało się rozstać z Michałem Masłowskim. Były pomocnik Zawiszy Bydgoszcz rozwiązał kontrakt z warszawskim klubem za porozumieniem stron i będzie mógł trafić do nowego za darmo.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLegia od dłuższego czasu próbowała pozbyć się Masłowskiego, ale piłkarz stawiał twarde warunki i chciał otrzymać większość pieniędzy z kontraktu, który obowiązywał do końca czerwca 2019 roku. Negocjacje trwały bardzo długo i wydawało się, że nie przyniosą rezultatów. "Masło" od początku sezonu grał w trzecioligowych rezerwach mistrza Polski. Trener Legii Jacek Magiera powiedział mu jasno, że nie widzi dla niego miejsca w swoim zespole.

Ostatecznie, rzutem na taśmę, tuż przed zamknięciem letniego okienka transferowego, Legia doszła do porozumienia z Masłowskim z kwestii rozwiązania umowy. To ważne, dlatego, że dzięki temu "Masło", będzie mógł teraz bez przeszkód związać się z nowym klubem. Gdyby jego kontrakt został rozwiązany po terminie okienka transferowego, Masłowski mógłby się związać z nowym pracodawcą dopiero na początku nowego roku.

Masłowski to jedna z najbardziej spektakularnych wpadek Legii w ostatnich latach na rynku transferowym. Warszawski klub zapłacił za niego Zawiszy Bydgoszcz 800 tysięcy euro. Przychodził do Legii jako jeden z najbardziej obiecujących zawodników w naszej ekstraklasie. Tyle, że przy Łazienkowskiej nigdy tego nie potwierdził. Można śmiało powiedzieć, że w barwach warszawskiego zespołu nie zagrał nigdy meczu, po którym można byłoby powiedzieć, iż był na miarę jego talentu.

W Legii szybko został odstawiony na boczny tor. Inna sprawa, że w rozwoju jego kariery w Warszawie przeszkodziły mu kontuzje. "Masło" tracił sporo czasu na leczenie, które długo nie dawało pożądanych efektów. Mistrz Polski zdecydował się nawet oddać go na wypożyczenie do Piasta w poprzednim sezonie, gdzie miał się odbudować. Nic z tego, w Gliwicach Masłowski niczym szczególnym nie potrafił się wyróżnić.

Latem wrócił na Łazienkowską, pojechał z Legią na zgrupowanie, ale trenera Jacka Magiery także nie zdołał do siebie przekonać.
 
 
Słowa kluczowe: maslowski | legia | piast | gliwice | zawisza | magiera | mioduski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz