Aktualności
 
Lechia pozbędzie się niewypału?
 
29. kwietnia 2017, 12:37
źródło: własne
 
Latem Lechia będzie chciała się rozstać ze Stevenem Vitorią. 30-letni reprezentant Kanady miał być wzmocnieniem gdańskiego zespołu, tymczasem zawodzi na całej linii i przegrywa rywalizację z innymi obrońcami, których ma do dyspozycji trener Piotr Nowak.

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Vitoria to wychowanek FC Porto, który ma na swoi koncie występy w Benfice Lizbona czy amerykańskiej Philadelphia Union. Z jego przyjściem, w Lechii wiązano spore nadzieje. Kanadyjczyk portugalskiego pochodzenia kompletnie jednak nie potrafi im sprostać. Od początku jego przygoda z gdańskim klubem, nie układała się po myśli doświadczonego obrońcy.

Wystarczy przypomnieć, że od lata ubiegłego roku, Vitoria zagrał w ekstraklasie tylko raz od pierwszej minuty. Przeciwko Wiśle Kraków na wyjeździe i delikatnie mówić, nie był to jego najlepszy występ. Trener Nowak wiosną wpuścił go na boisko tylko raz, na końcówkę spotkania z Niecieczą.

Kanadyjczyk nie należy do jego ulubieńców i trudno przewidywać, żeby do końca sezonu cokolwiek w tej kwestii się zmieniło. Tym bardziej, że rozgrywki ekstraklasy weszły w decydującą fazę i nie ma już miejsca na eksperymenty. Na środku defensywy szkoleniowiec Lechii stawia na parę Rafał Janicki – Mario Maloca.

Latem Lechia najchętniej pozbyłaby się Vitorii, z którego nie ma praktycznie żadnego pożytku. Nie musi to być jednak takie proste, bo Kanadyjczyk ma w Gdańsku ważny kontrakt do końca czerwca 2019 roku. Nadzieja w tym, że on także nie będzie chciał tkwić w zespole, w którym nie ma żadnych szans na regularne występy...

 
 
Słowa kluczowe: vitoria | lechia | gdansk | nowak | janicki | maloca
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz