Aktualności
 
Koniec reprezentanta Polski w Lechii?!
 
18. października 2018, 13:03
 

Czarne chmury zebrały się nad głowa Sławomira Peszki w Lechii. Wszystko wskazuje na to, że reprezentant Polski zimą może rozstać się z gdańską drużyną.
Peszko podpadł trenerowi Piotrowi Stokowcowi na jednym z treningów, na którym wdał się w konflikt z asystentem szkoleniowca Maciejem Kalkowskim. 33-latek miał podważać kompetencje członka sztabu szkoleniowego Lechii. To spotkała się z natychmiastową reakcją Stokowca. Peszko został odsunięty od pierwszego zespołu i wylądował w rezerwach.

- Sławek dostał ode mnie kredyt zaufania, choć ta energia była kierowana nie w tę stronę, co trzeba. On dostał pomoc i oczekiwałem, że w zamian dokona się pewna zmiana w samym zawodniku, co byłoby gwarantem wzmocnienia drużyny w późniejszym czasie. Ostatnie wydarzenia pokazały jednak, że wszystko idzie niekoniecznie w dobrym kierunku – tłumaczy Stokowiec.

W gdańsku najchętniej zakończono by współpracę z Peszką najszybciej, jak tylko się da. Proste to jednak nie będzie, bo reprezentant Polski ma ważny kontrakt do końca czerwca 2020 roku. Teoretycznie więc, 33-latek nie musi podejmować pochopnych decyzji. Inna sprawa, że po ostatnich wydarzeniach, w drużynie trenera Stokowca, nie ma już czego szukać. A na czekanie na zmianę okoliczności w rezerwach, Peszko nie ma już zbyt wiele czasu…

 
 
Słowa kluczowe: peszko | lechia | stokowiec | kalkowski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz