Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSprawa nie jest nowa, bo o zainteresowaniu Koreańczyków wiadomo było od dłuższego czasu. Wydawało się jednak, że sprawa jest już nieaktualna, tymczasem... - To cały czas aktualne, ale… Na pewno zarobki są lepsze, niż w Europie, lecz drugi wyjazd do Azji, to byłoby zbyt wiele - powiedział jeden z liderów warszawskiego zespołu w trakcie programu Liga+ Extra.

"Rado" zdradził, że propozycję z Korei dostał przed ostatnim jesiennym meczem przeciwko Górnikowi Łęczna. Od razu jednak był sceptycznie nastawiony do kolejnego "podboju" Azji. - Jeszcze w grudniu dostałem ofertę z Korei Południowej, ale w ogóle nie byłem przekonany do takiego ruchu – powiedział Radović, który ma na swoim koncie występy w chińskim Hebei China Fortune.

Co ciekawe, zanim Serb jesienią wrócił do Legii, był proponowany do... Wisły Płock. Sam zawodnik twierdzi, że nic o tym nie wiedział. - Ja w Wiśle Płock? Z całym szacunkiem dla tego klubu, ale nic nie słyszałem na ten temat. Wiele osób dzwoniło do mnie przed sezonem, różni menedżerowie próbowali mnie gdzieś polecać, być może stąd się to wzięło – tłumaczyła gwiazda Legii.