Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJeszcze kilkanaście dni temu, Caicedo chciał opuścić Espanyol. Oprócz Legii, interesowały się nim m.in. Villarreal czy Leicester City. Ostatecznie jednak okienko transferów w Anglii i Hiszpanii zamknęło się, a snajper pozostał w klubie z Barcelony. Teoretycznie więc pozostała mu możliwość przejścia do Legii, ale wszystko wskazuje na to, że takiego wariantu Caicedo raczej nie bierze pod uwagę.

Wręcz przeciwnie, Ekwadorczyk chce się skupić na tym, żeby odzyskać swoją pozycję w Espanyolu. Jak donoszą hiszpańskie media, Caicedo wziął się solidnie za odbudowę formy. Podczas kiedy jego partnerzy z zespołu mieli dzień wolny od zajęć, napastnik z Ameryki Południowej pojawił się w ośrodku treningowym Espanyolu i trenował indywidualnie.

Jego postawa podobno bardzo przypadła do gustu trenerowi Quique Sanchezowi Floresowi. Hiszpański szkoleniowiec zamierza dać Caicedo w najbliższym czasie szansę powrotu do składu. Ekwadorczyk musi tylko nadrobić zaległości fizyczne i ponownie będzie brany pod uwagę w kontekście regularnej gry w barwach Espanyolu. Jeśli te doniesienia się potwierdzą szanse na to że w lutym Caicedo trafi do Legii, zostaną mocno zredukowane...