Aktualności
 
Chcieli powrotu polskiego obrońcy
 
6. stycznia 2017, 13:07
autor: Adrian Zieliński
źródło: digisport.ro
 

Łukasz Szukała mógł ponownie reprezentować barwy Steauy Bukareszt. Były reprezentant Polski miał trafić na wypożyczenie do stolicy Rumunii z Osmanlisporu. Okazało się jednak, że kluby nie były w stanie dojść do porozumienia w kwestiach finansowych.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćO tym, że Steaua starała się o powrót Szukały, poinformował na łamach rumuńskich mediów prezydent tego klubu Gigi Becaly. Szukała miał zostać wypożyczony do końca sezonu, żeby zwiększyć konkurencję na środku defensywy. Wysoki reprezentant Polski ma wyrobioną w Rumunii dobrą markę, a w Steaule do dzisiaj jest wspominany jako jeden z najlepszych obrońców w ostatnich latach.

Kiedy tylko pojawiła się szansa, że Szukała mógłby ponownie występować w barwach najbardziej utytułowanego klubu w Rumunii, próbowano z tego skorzysta. Okazało się, że jest to jednak ponad możliwości finansowe Steauy. - To prawda staraliśmy się o wypożyczenie Łukasza. Ale on w Turcji zarabia 70 euro miesięcznie. Nas było stać, żeby płacić mu 20 tysięcy. Resztę miałby dopłacić jego obecny klub, ale Turcy nie zgodzili się na takie rozwiązanie – tłumaczy Becaly.

Szukała opuścił Steauę zimą 2015 roku i przeniósł się do Arabii Saudyjskiej. Tam podpisał lukratywny kontrakt z Al-Ittihad, ale na Bliskim Wschodzie wytrzymał ledwie pół roku. W poszukiwaniu regularnych występów przeprowadził się do Osmanlisporu. W Turcji jednak występuje sporadycznie. W obecnym sezonie zaliczył jedynie trzy mecze.

 
 
Słowa kluczowe: szukala | steaua | osmanlispor | becaly
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz