Aktualności
 
Kolejka po trzech banitów z Legii?!
 
22. sierpnia 2016, 09:39
źródło: własne
 

Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski i Stojan Vranjes są na wylocie z Legii. Jeszcze w trakcie letniego okienka transferowego, warszawski klub chce się ich pozbyć. Wbrew pozorom, wszyscy trzej raczej nie mieliby problemów ze znalezieniem nowych klubów, ale...
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWszyscy trzej bez większych kłopotów mieliby miejsce w podstawowych składach wielu zespołów w ekstraklasie. W Legii są już skreśleni. Po tym, co stało się w meczu z Arką Gdynia, trener Besnik Hasi nie widzi dla nich miejsca nie tylko w podstawowym składzie swojego zespołu, ale w ogóle w drużynie. Decyzje albańskiego trenera wsparły władze klubu i wszyscy trzej piłkarze wylądowali w rezerwach.

To nie koniec, bo nieoficjalnie wiadomo, że Rzeźniczak, Brzyski i Vranjes dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Przy okazji dostali wyraźną sugestię, że jeżeli mimo wszystko zdecydują się pozostać przy Łazienkowskiej, do końca kontraktów będą grać co najwyżej w trzecioligowych rezerwach. Brzyskiemu umowa z Legią wygasa po zakończeniu obecnego sezonu, ale Rzeźniczak i Vranjes mają kontrakty ważne jeszcze przez prawie dwa lata.

Co ciekawe, cała trójka nie miałaby problemów ze znalezieniem nowych klubów. Nawet w trybie pilnym, bo do końca okienka transferowego pozostało już niewiele czasu. Ale znalezienie klubu to jedno, a dojście do porozumienia w kwestiach finansowych, to drugie. Wiadomo, że w Legii wszyscy trzej zarabiają bardzo solidnie i gdzie indziej na podobne pieniądze raczej liczyć nie mogą. Ewentualna zmiana otoczenia wiązałaby się z obniżeniem oczekiwań finansowych. Chętnych do ich zatrudnienia brakować nie będzie, ale pod warunkiem, że pogodzą się z mniejszymi pensjami, niż to co mają zapisane w kontraktach w Legii.

 
 
Słowa kluczowe: legia | rzezniczak | vranjes | brzyski | hasi | lesnodorski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (1) dodaj komentarz
 
 
Komentarze
 
Tylko pozbycie się celebryty i jego namiestnika , który optował, za jego sprowadzeniem daje cień szansy na wiosenny awans gry w grupie mistrzowskiej e-klapy. Im szybciej Leśny i spółka zadecydują o takim rozwiązaniu sprawy, tym korzystniej dla LEGII. W przeciwnym wypadku wiosną LEGIA będzie walczyła w grupie spadkowej o utrzymanie się w e-klapie .Temu celebrycie to wszystko "loto" jak gra LEGIA. Jest mu to na rękę widząc wsparcie swojego namiestnika.
 
 
Trampek dodał(a), w poniedziałek 22. sierpnia 2016 o godzinie 12:15