Aktualności
 
Lech w końcu pozbył się "kukułczego jaja"
 
2. czerwca 2016, 11:52
źródło: własne
 
Denis Thomalla definitywnie rozstał się z Lechem Poznań. Niemiecki Heidenheim od dawna deklarował chęć wykupienia go z "Kolejorza". Transakcja została sfinalizowana i piłkarz, który okazał się niewypałem transferowym, już nie wróci na Bułgarską.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować Thomalla trafił do Lecha latem ubiegłego roku z SV Ried. "Kolejorz" wyłożył na jego transfer 400 tysięcy euro. Od początku pobytu w Poznaniu, jego kariera nie okładała się tak, jak oczekiwano. 23-letni napastnik z reguły zawodził, w końcu miał problemy, żeby w ogóle załapać się do kadry meczowej ubiegłorocznego mistrza Polski. Poza tym bardzo źle znosił krytykę, popadł nawet w depresję.

W efekcie już po kilku miesiącach W Poznaniu postawiono na nim krzyżyk. Thomalla został wypożyczony do zespołu 2. Bundesligi FC Heidenheim. W umowie znalazła się opcja pierwokupu i tak naprawdę wszyscy w Poznaniu modlili się, żeby niemiecki klub z niej skorzystał. Tak się stało i jeden z najbardziej nieudanych transferów "Kolejorza" w ostatnim czasie będzie już tylko niezbyt przyjemnym wspomnieniem.

- Przez ostatnie pół roku Denis odbudowywał swoją formę i zaczął wykorzystywać sytuacje bramkowe. Niemcy są zadowoleni z postawy tego piłkarza, który wiosną był ich podstawowym zawodnikiem. Można powiedzieć, że po nieudanej przygodzie z Lechem wyszedł na prostą. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze - mówi za pośrednictwem oficjalnej strony Lecha wiceprezes Piotr Rutkowski.

 
 
Słowa kluczowe: thomalla | lech | poznan | rutkowski | heidenheim
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz