Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćVrodljak w czerwcu pożegna się z Legią, ale niewykluczone, że na jego pozycji ponownie będzie w legii występował Chorwat. W kręgu zainteresowania warszawskiego klubu znajduje się zawodnik podobnego typu, co były kapitan legionistów. Skauci mistrza Polski rekomendują bowiem ściągnięcie defensywnego pomocnika Mate Malesa.

Problem jednak polega na tym, że 27-letni zawodnik ma ważny kontrakt z Rijeką. A to oczywiście oznacza, że trzeba za niego zapłacić. Niemało, bo około miliona euro, czyli tyle samo, ile kiedyś warszawski klub wydał na Vrdoljaka. Males miałby być istotnym wzmocnieniem drugiej linii stołecznego zespołu, zawodnikiem, który mógłby od razu wskoczyć do podstawowego składu mistrza Polski.

Males nie jest jednak jedynym Chorwatem, który miałby latem trafić do Legii. Drugim jest Sandro Kulenović z Dinama Zagrzeb. Z tym, że 17-latek to melodia przyszłości. Niemniej jednak w młodzieżowych drużynach Dinama zbiera bardzo pozytywne recenzje i jest uważany za jeden z większych talentów. Pokusa jest tym większa, że za Kulenovicia wystarczy wyłożyć ekwiwalent za wyszkolenie.