Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJevtić u trenera Jana Urbana nie miał pewnego miejsca w podstawowym składzie. Na jego pozycji – ofensywnego pomocnika, szkoleniowiec Lecha wolał wystawiać Karola Linettego. Brak regularnej gry w podstawowym składzie, mocno frustrował pomocnika "Kolejorza". - Darko nie jest zadowolony ze swojej pozycji w drużynie. Uważa, że spędza na boisku zdecydowanie za mało minut. I wcale mu się nie dziwię, bo każdy chce grać jak najwięcej – przyznaje "Przeglądowi Sportowemu" trener Jan Urban.

Teraz już wiadomo, że Urban będzie szkoleniowcem Lecha także w przyszłym sezonie. Być może to przesądzi, że Jevtić zdecyduje się na odejście, bo zdaje sobie sprawę, że u byłego trenera Osasuny Pampeluna nie ma najwyższych notowań. – Kiedy przejąłem zespół, to słyszałem wiele dobrego o Darko. U mnie jednak rywalizacja jest otwarta i ją przegrał – tłumaczy Urban.

Jeśli Jevtić zdecyduje się skorzystać z oferty Partizana, nikt w Poznaniu nie będzie go zatrzymywał. O ile klub z Belgradu zaproponuje za niego odpowiednie pieniądze. Działacze "Kolejorza" nie będą jednak na pewno dyktować zaporowej ceny. Wręcz przeciwnie, zgodnie z tym co mówi wiceprezes "Kolejorza" Piotr Rutkowski, każdy ma zielone światło na opuszczenie poznańskiego klubu. W tej grupie znajduje się także Jevtić...