Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNa Węgrzech nikogo nie olśnił swoją grą. W beniaminku miejscowej ekstraklasy rozegrał jesienią tylko dziewięć spotkań i zdobył jedną bramkę. Po zakończeniu rundy szybko dano Ubiparipowi do zrozumienia, że lepiej będzie, jeśli poszuka sobie jak najszybciej innego miejsca do gry w piłkę bo w barwach Vasasu więcej nie wystąpi.

Ubiparip znalazł nowy klub, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że stacza się po równi pochyłej. Były napastnik Lecha właśnie zadebiutował w barwach FK Novi Pazar. Powrotu do serbskiej ekstraklasy nie będzie wspominał zbyt miło, bo jego nowa drużyna przegrała 0:1 z Radem Belgrad. Wiosną czeka ją walka o utrzymanie, w której mają pomóc gole Ubiparipa. Problem polega na tym, że były lechita nie strzela ich jak na lekarstwo...