Bille Nielsen ma na swoi konie trzy występy w reprezentacji Danii. Poza tym ma za sobą bardzo bogatą karierę klubową. Grał m.in. w Regginie, Nordsjaelland, Villarreal, Elche, Rayo Vallecano Rosenborgu Trodnheim czy Evian. Z tego ostatniego klubu, latem ubiegłego roku trafił do Esbjesrga. W większości z tych klubów nie zachwycał, mówiąc delikatnie. W tym sezonie w barwach duńskiego zespołu zagrał w 17 spotkaniach i zdobył pięć goli.

Według duńskich mediów, Nielsen prowadzi zaawansowane negocjacje w sprawie transferu do Lecha. Nie uśmiecha mu się gra w zespole, który broni się przed spadkiem z miejscowej ekstraklasy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w styczniu zmieni klub.

Lech cały czas poszukuje napastnika, który mógłby wzmocnić poznański zespół. "Kolejorz" miał nadzieję na pozyskanie Artomsa Rudnevsa, potem Kamila Wilczka, a ostatnio składa oferty transferowe Ruchowi Chorzów w kwestii Mariusza Stępińskiego. Na razie jednak niewiele z tego wynika. Być może z Nielsenem będzie miał więcej szczęścia, o ile doniesienia duńskich mediów się potwierdzą.