Aktualności
 
Kolejny zwrot w kwestii Rudnevsa w Lechu?!
 
17. stycznia 2016, 14:01
źródło: własne
 

Wydawało się, że z transferu powrotnego Artjomsa Rudnevsa do Lecha Poznań wyjdą nici. Jego sytuacja w HSV Hamburg uległa zmianie i Łotysz dostał kolejną szansę. Ale okazuje się, że były król strzelców ekstraklasy ostatecznie może jednak wylądować w Lechu.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćJesienią wydawało się, ze Rudnevs nie ma żadnej przyszłości w HSV. Odsunięty od kadry pierwszego zespołu, mógł liczyć tylko na występy w rezerwach. Nic dziwnego, że coraz bardziej tęsknym okiem spoglądał na Lecha. W grudniu gościł w Poznaniu, spotkał się z działaczami aktualnego mistrza Polski i wyraził chęć powrotu.

Wydawało się, że rozwiązanie wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, który obowiązuje do końca obecnego sezonu będzie na rękę także niemieckiemu klubowi. W ten sposób HS zeszłoby z kosztów. Płacenie 1,5 miliona euro rocznie zawodnikowi, który gra jedynie w IV-ligowych rezerwach, mijało się z celem.

Kiedy wszystko wydawało się zmierzać do szczęśliwego finału, weto postawił niespodziewanie klub z Hamburga. Rudnevs został niespodziewanie przywrócony do kadry pierwszego zespołu HSV. Trener Bruno Labbadia zabrał go na zimowe zgrupowanie. Łotysz dostaje szansę w sparingach rozgrywanych przez niemiecki zespół i prezentuje się całkiem obiecująco.

Okazuje się jednak, że to raczej tylko zasłona dymna ze strony klubu z Hamburga. Działacze HSV gorączkowo poszukują nowego napastnika na rynku transferowym. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do wzmocnienia hamburczyków jest snajper Legii Warszawa Nemanja Nikolić. Jeśli uda się go sprowadzić zimą, Rudnevs jeszcze w tym okienku transferowym może w końcu ponownie wylądować w Lechu.

 
 
Słowa kluczowe: rudnevs | lech | poznan | hsv | hamburg | urban | labbadia | nikolic
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz