Aktualności
 
Dwóch nowych skrzydłowych w Legii?
 
14. stycznia 2016, 07:54
źródło: legia.sport.pl/własne
 
To nie koniec ofensywy transferowej warszawskiego klubu. Już wkrótce do Legii mają dołączyć dwaj kolejni, nowi piłkarze. Jednym z nich może być Andrij Blizniczenko z Dnipro Dniepropietrowsk, a drugim Deniss Rakels z Cracovii.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćOprócz lewego obrońcy, w tej chwili priorytetem są skrzydłowi. Problemy na bokach boiska mogłyby rozwiązać transfery Blizniczenki i Rakelsa. Sytuacja pierwszego jest jednak skomplikowana. Dnipro niechętnie patrzy na opcję jego wypożyczenia do końca sezonu, bo w czerwcu kończy mu się kontrakt. Dlatego ukraiński zespół sprzedałby go już teraz, żeby jeszcze na nim cokolwiek zarobić. Z kolei Legia nie chce przepłacić za zawodnika, którego za kilka miesięcy może mieć za darmo.


Inaczej wygląda sprawa z Rakelsem. Skrzydłowy Cracovii ma wpisaną w kontrakt klauzulę odstępnego, w wysokości pół miliona euro. Jeśli tylko warszawski klub zdecyduje się wydać taką kwotę, Cracovia nie będzie mogła zapobiec odejściu swojego najlepszego strzelca. W odwodzie pozostaje jeszcze Maciej Makuszewski z Lechii Gdańsk, którego doskonale zna trener Stanisław Czerczesow.

- Następne transfery? W każdej chwili może być jak z Hamalainenem - dostaniemy informację, że piłkarz, z którym od dłuższego czasu rozmawiamy, staje się dostępny. Skrzydłowi ze Wschodu? Stamtąd dotąd nie zdołaliśmy nikogo ściągnąć, uczymy się tego rynku. Pomaga trener Czerczesow, który czasami włącza się do rozmów – mówi legia.sport.pl prezes warszawskiego klubu Bogusław Leśnodorski.
 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz