Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować O zainteresowaniu Arsenalu Krychowiakiem mówi się już od roku. Do tej pory jednak kończyło się tylko na spekulacjach. Menedżer Arsenalu Arsene Wenger miał do tej pory duży wybór w środku pola i nie musiał decydować się na spektakularne wzmocnienia. Ale teraz zespół francuskiego szkoleniowca znalazł się w sporej potrzebie. Z powodu kontuzji Wenger nie może korzystać z dwóch podstawowych graczy - Francisa Coquelina i Santiego Cazorli.

Mający ogromne szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu Arsenal nie może sobie pozwolić na to, żeby trzeba było łatać skład zawodnikami drugiego planu. Dlatego w styczniu Wenger miałby zdecydować się na sprowadzenie nowego pomocnika, który z miejsca wszedłby do podstawowej jedenastki. Pierwszy na liście życzeń francuskiego menedżera jest reprezentant Polski.

Do przeprowadzki na Emirates Stadium, Krychowiaka miałaby skłonić gigantyczna pensja, jaką chce mu zaoferować Arsenal. Zdaniem "The Sun", "Kanonierzy" są w stanie płacić polskiemu pomocnikowi nawet 100 tysięcy funtów tygodniowo. To kwota, która na pewno jest poza możliwościami finansowymi Sevilli. Zresztą klub z Andaluzji nie będzie miał nic do powiedzenia w kwestii zgody na ewentualny transfer, bo Arsenal zamierza aktywować klauzulę odstępnego w kontrakcie Polaka.