Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćŚrodkowy obrońca jest jednym z filarów zespołu trenera Radoslava Latala. W tej rundzie Hebert jest chyba najlepszym defensorem całej ekstraklasy. Nic dziwnego, że interesują się nim zagraniczne kluby. Zawodnika Piasta niedawno oglądał wysłannik Lille. Francuski klub, który znajduje się w ogromnym kryzysie, chce kompletnie przebudować zespół. Jednym z kandydatów na nową twarz defensywy niedawnego mistrza Francji jest właśnie Brazylijczyk z Gliwic.

W Piaście zdają sobie sprawę, że Heberta będzie bardzo trudno zatrzymać. W czerwcu kończy mu się kontrakt i jak na razie niewiele wskazuje na to, żeby obrońca gliwickiego zespołu był zainteresowany jego przedłużeniem. A to z kolei oznacza, że zimowe okienko transferowe będzie ostatnią okazją dla lidera ekstraklasy, żeby cokolwiek na nim zarobić. Inaczej już w styczniu może podpisać umowę z nowym klubem, do którego przeniesie się za darmo latem przyszłego roku.

- Musimy być przygotowani na to, że zimą stracimy Heberta. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie i wiosną cały czas będzie do naszej dyspozycji, ale musimy mieć także plan na wypadek jego transferu do innego klubu – podkreślał niedawno w rozmowie ze "Sportem" trener Latal. Sam piłkarz nie chciał zdradzić, jakie są jego dalsze plany. - Mamy jeszcze wiele spotkań do rozegrania i chcę w nich pomóc mojej drużynie. A potem będę się zastanawiał, co dalej. Na chwilę obecną żadnej decyzji jeszcze nie podjąłem – przekonywał Brazylijczyk.