Aktualności
 
Nie dla Bundesligi, tak dla La Liga
 
2. lutego 2020, 22:03
autor: Rafał Kępa
 

Jego przybycie do Wolfsburga zbiegło się z jego pie

Kiedy Victor Osimhen trafił do Europy wydawało się, że wszystko w jego karierze przebiega płynnie i już niedługo stanie się kolejną afrykańską perłą europejskiej piłki. Niestety…
rwszą poważną kontuzją w karierze. To spowodowało, że jego aklimatyzacja w Bundeslidze była niezwykle utrudniona, a zgranie z innymi "Wilkami" niemal niemożliwe. Nie dostawał też zbyt wielu szans od trenerów i powoli w klubie przestano wierzyć w jego rozwój i możliwości.

Dlatego bez większych skrupułów pozwolono na jego wypożyczenie do Charleroi. Wypożyczenie z kwotą wykupu. Równą inwestycji jakiej dokonano przy zakupie z Ultimate Strikers Academy, czyli 3,5 miliona euro. Nie spodziewali się jednak, że w Belgii Osimhen rozwinie skrzydła. 20 zdobytych bramek dało mu nie tylko miejsce w czołówce strzelców, ale także zainteresowanie mocniejszych klubów.

Charleroi oczywiście aktywowało klauzulę wykupu i od razu odsprzedało go za 12 milionów euro do Lille. W lidze francuskiej nie zwolnił i po jesieni ma już na koncie 11 bramek i 4 asysty. To oczywiście wzmocniło jego wartość, bo aktualnie wyceniany jest już na 30 milionów euro.  Nikogo też nie dziwi fakt, że już zgłosiły się po niego mocniejsze kluby.

Ten sam nigeryjski snajper, który był za słaby na niemiecką Bundesligę, okazuje się być pożądany przez drużyny z hiszpańskiej La Liga. Mało tego. Chrapkę na niego mają najważniejsze kluby, bo oficjalne zapytania do Lille, wysłały już Real i Barcelona. Biorąc pod uwagę fakt, że te dwie drużyny potrafią walczyć do końca o swoje cele, możemy być pewni, iż kolejny transfer będzie naprawdę wysoki.

 

 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz
 
 
Przeczytaj również zamknij okno