Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCzerczesow we wtorek ma podpisać kontrakt, a od środy będzie zaprowadzał swoje porządki w drużynie. Rosyjski szkoleniowiec nie jest do końca zadowolony z tego, jak wygląda kadra pierwszego zespołu. Brakuje mu kreatywnych piłkarzy w środku pola, chciałby także w zespole, co nie jest żadnym zaskoczeniem, nowego lewego obrońcę. Jednym z warunków, postawionych przez Czerczesowa przy podpisywaniu kontraktu, jest sprowadzenie podczas zimowego okienka transferowego nowych zawodników.

Były trener m.in. Spartaka Moskwa i Tereka Grozny chce przesunąć ciężar gry bardziej do przodu. Zerwać z preferowanym przez Berga defensywnym nastawieniem i uwolnić trochę piłkarzy ze sztywnych ram taktycznych, w które byli wkładani przez norweskiego szkoleniowca. Legia ma grać zdecydowanie bardziej atrakcyjnie dla oka, ale żeby osiągnąć jakość, o jaką chodzi nowemu opiekunowi, musi zimą poważnie się wzmocnić. Czerczesow został zapewniony przez właścicieli klubu z Łazienkowskiej, że pieniądze na transfery się znajdą.

Ruch ma być zresztą w obie strony, bo przez te kilka miesięcy Czerczesow dokładnie będzie przyglądał się piłkarzom, których ma już w tej chwili do dyspozycji. Kto mu nie będzie pasował, zimą może pożegnać się z Legią.