Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćHelik to odkrycie obecnego sezonu. Młody środkowy obrońca przebojem wdarł się do podstawowego składu chorzowskiego zespołu i radzi sobie bez zarzutu. Wystarczy wspomnieć, że wysłał na ławkę rezerwowych dużo bardziej doświadczonego od siebie Piotra Stawarczyka. Utalentowanym graczem zaczęły się interesować bogatsze od Ruchu kluby naszej ekstraklasy. Jego pozyskaniem zainteresowana jest m.in. Legia Warszawa, która jest gotowa zapłacić za jego transfer już latem i... pozostawić go w drużynie "Niebieskich" na kolejny sezon. Dopiero po 12 miesiącach Helik miałby trafić na stałe do stolicy.

Tego, że do Ruchu wpłynęły konkretne oferty w kwestii transferu Helika, nie ukrywa prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz. - Tak naprawdę zapytań w sprawie Helika jest kilkanaście. Oferty sięgają 600 tysięcy złotych. Pojawiła się też propozycja, żeby sprzedać Helika już teraz, ale pozostawić go w Ruchu. Tak naprawdę jednak żadne decyzje nie zapadły, a do sprzedaży tego piłkarza nam się nie spieszy. Zależy nam na solidnej defensywie, a Helik zapracował na miano jednego z jej fundamentów – mówi szef chorzowskiego klubu.