Aktualności
 
Czystka w Lechii, pięciu do "odstrzału"
 
28. maja 2015, 08:10
źródło: własne/lechia.pl
 
Lechia będzie chciała latem pozbyć się pięciu piłkarzy, którzy w Gdańsku nie są już potrzebni. Wszyscy trafią na listę transferową, a klub z Trójmiasta będzie czekał na oferty. Natomiast nie ma planów sprzedaży Rafała Janickiego.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWczoraj informowaliśmy, że obrońcą reprezentacji Polski zainteresowane są m.in. kluby z niemieckiej Bundesligi, w tym HSV Hamburg. Działacze Lechii bardzo szybko zareagowali na te doniesienia. "Ucinając spekulacje medialnie klub pragnie poinformować, że nie jest planowany transfer Rafała Janickiego z Lechii do innego klubu, podobnie jak i innych cennych dla drużyny zawodników" - można przeczytać w komunikacie klubowym. Jak będzie naprawdę, to się dopiero okaże, jak letnie okienko transferowe zostanie otwarte. Bo trudno sobie wyobrazić, żeby działacze Lechii przeszli obojętnie nad tym, jak na stole wyląduje konkretna oferta.

Wiadomo natomiast, że gdański klub będzie chciał się latem rozstać z pięcioma piłkarzami. W tym gronie znaleźli się Piotr Grzelczak, Mavroudis Bougaidis, Henrique Miranda, Filip Malbasić i Mateusz Możdżeń. Stosunkowo najłatwiej będzie pozbyć się tego ostatniego. Lechia po prostu nie skorzysta z opcji przedłużenia kontraktu z byłym piłkarzem Lecha Poznań, który po zakończeniu sezonu będzie wolnym zawodnikiem. Możdżeń to jedno z największych rozczarowań obecnych rozgrywek. Przed rokiem trafiał do Lechii jako gracz, który miał bardzo szybko stać się jednym z kluczowych w zespole z Trójmiasta. Tymczasem kompletnie nie potrafił się zaaklimatyzować w gdańskim klubie i przez cały sezon nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie.

Kibice Lechii mogą się natomiast spodziewać latem wzmocnień. - Mogę powiedzieć tyle, że plany klubu związane z nowymi transferami dotyczą docelowych wzmocnień na konkretnych pozycjach. Przy tej okazji mogę też uspokoić inne kluby Ekstraklasy, że nie mamy na celowniku zawodników z ich drużyn, tych o których dotychczas media spekulowały, podając nazwiska. O nowych zawodnikach w Lechii informować będziemy tylko i wyłącznie po sfinalizowaniu transferów – skomentował prezes gdańskiego klubu Adam Mandziara.
 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz