Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćHamalainen mógłby trafić do "Koniczynek" już latem. Co prawda umowa wiąże go z Lechem do końca roku, ale działacze z Poznania oczekują jak najszybciej jasnej deklaracji od Fina, czy zamierza przedłużać kontrakt. Jeśli nie, wicemistrz Polski będzie chciał na nim jeszcze zarobić i sprzedać po zakończeniu obecnego sezonu. Wygląda na to, że Hamalainen, który wysyła sygnały, że chciałby spróbować swoich sił gdzie indziej, nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy.

Finem, który jest w obecnym sezonie najskuteczniejszym strzelcem "Kolejorza", interesuje się od jakiegoś czasu Panathinaikos. Grecy doskonale wiedzą, że pomocnik Lecha zbliża się do końca swojej umowy w Poznaniu i liczą na to, że latem będą mogli pozyskać go za symboliczną kwotę lub najlepiej za darmo. Ten drugi wariant jednak raczej nie wchodzi w grę. Ale rzeczywiście poznański klub nie będzie mógł latem żądać za zawodnika, któremu za sześć miesięcy kończy się kontrakt, wygórowanych sum.

Przypomnijmy, że Hamalainen otrzymał niedawno propozycję przedłużenia kontraktu od działaczy Lecha, ale ciągle zwleka z jednoznaczną odpowiedzią, czy jest zainteresowany jego podpisaniem. Nieoficjalnie wiadomo, że Fin liczy na to, że gdzie indziej zaproponują mu zdecydowanie lepsze warunki od tych, jakie przedstawili działacze "Kolejorza".