Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCelem wizyty wysłannika włoskiego klubu była obserwacja Bartosza Kapustki. Pomocnik Cracovii w tym meczu pojawił się na boisku jednak dopiero na ostatni kwadrans. Z tego powodu skaut Atalanty mógł czuć się rozczarowany. Tym bardziej, że we wcześniejszych spotkaniach utalentowany piłkarz "Pasów" grał zwykle w podstawowym składzie. Ale w konfrontacji przeciwko Pogoni trener Robert Podoliński, który po tym spotkaniu stracił pracę w Cracovii, zdecydował się postawić na innych zawodników.

Kapustka wzbudza zainteresowanie ze strony zagranicznych klubów od początku obecnego sezonu. 18-letni pomocnik "Pasów" udowodnił że drzemie w nim spory potencjał. Już zima ofertę wykupienia go z Cracovii złożył Standard Liege, ale zaproponował tak niska kwotę odstępnego, że działacze spod Wawelu nawet nie podjęli jakichkolwiek rozmów. Niewykluczone jednak, że late pojawią się kolejne propozycje transferowe. A wśród nich oferta z Atalanty Bergamo...