Aktualności
 
Trener Śląska rezygnuje z gwiazdy!
 
14. kwietnia 2015, 14:13
źródło: własne/Super Express
 
Burzliwie kończy się pobyt Marco Paixao w Śląsku Wrocław. Snajper wrocławskiego zespołu, któremu latem kończy się kontrakt, został pozbawiony opaski kapitana. To oznacza, że Portugalczyk na pewno nie przedłuży umowy z wrocławskim klubem.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćBeznadziejne wyniki, uzyskiwane przez zespół na wiosnę spowodowały, że w Śląsku rozpoczęło się polowanie na czarownice. Trener Tadeusz Pawłowski zarzucił swoim zawodnikom, że... nie chcą umierać za Śląsk, bo są już myślami w nowych klubach. - Konstrukcja się chwieje, bo niektórzy zawodnicy, w tym i Marco Paixao, zaczynają myśleć o nowych klubach. Trzeba zrobić przegląd wojska. Postawić na tych, którzy pójdą na wojnę i powoli rezygnować z graczy, którzy chcą tylko dograć sezon w białych rękawiczkach – powiedział szkoleniowiec Śląska.

Głównym winowajcą ma być właśnie Marco Paixao, który wciąż nie podpisał nowego kontraktu. Po decyzji o odebraniu mu opaski kapitana zespołu i słowach trenera Pawłowskiego, jego dalsza przyszłość w Śląsku jest już przesądzona. Portugalczyk latem opuści Wrocław i najprawdopodobniej przeniesie się do poznańskiego Lecha, który jest w stanie zaproponować mu znacznie korzystniejsze warunki finansowe niż obecny klub. Inna sprawa, że szanse na przedłużenie umowy z Paixao, tak naprawdę były iluzoryczne bo w Śląsku brakuje pieniędzy nie tylko na nowe kontrakty...
 
 
Słowa kluczowe: marco | paixao | slask | wroclaw | pawlowski | pawelek
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz