Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNa Santiago Bernabeu doszli do wniosku, że dwa grzyby w barszczu to jednak zbyt wiele. Dlatego Ronaldo lub Bale mają dostać zgodę na odejście. Ma to uzdrowić atmosferę w szatni madryckiego zespołu, bo tajemnicą poliszynela jest, że obaj za sobą, delikatnie mówiąc, nie przepadają. W dodatku obaj praktycznie nie uczestniczą w grze defensywnej drużyny, co oznacza, że jak Real traci piłkę, to gra... "w dziewięciu".

Na "czarnej liście", na jednym z czołowych miejsc znajduje się także Iker Casillas. Bramkarz reprezentacji Hiszpanii ewidentnie najlepsze lata swojej kariery ma już za sobą. W tym sezonie jest podstawowym bramkarzem "Królewskim", ale za swoją postawę jest bardzo często krytykowany. Ostatnio po Gran Derbi z Barceloną, kiedy wielu ekspertów uważało, że powinien lepiej zachować się przy golu zdobytym przez Luisa Suareza.

Klub mają opuścić także dwaj defensywni pomocnicy, którzy nie odgrywają w obecnym sezonie praktycznie żadnej roli w zespole prowadzonym przez trenera Carlo Ancelottiego. Chodzi o Samiego khedirę i Asiera Illaramendiego. Pierwszemu kończy się kontrakt i prawdopodobnie zasili Schalke Gelsenkirchen. Z kolei drugi jest na sprzedaż. W gronie zainteresowanych jego transferem znajduje się Athetic Bilbao a także AC Milan.

Zgodę na odejście ma otrzymać także Raphael Varane. Reprezentant Francji ma dość roli rezerwowego i chce trafić tam, gdzie będzie podstawowym środkowym obrońcą. W Realu stawiają na parę stoperów Sergio Ramos – Pepe i nie zamierzają dłużej zatrzymywać coraz bardziej sfrustrowanego zawodnika, którego kusi Chelsea. Listę zamyka Alvaro Arbeloa, który przegrywa rywalizację z Danim Carvajalem i planuje latem znaleźć sobie nowego pracodawcę.