Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćFornalik nie jest do końca zadowolony z tego, co ma do dyspozycji w defensywie. Co prawda zimą do zespołu dołączyli Rafał Grodzicki ze Śląska Wrocław i Paweł Oleksy z Zagłębia Lubin. Ale mimo to szkoleniowiec "Niebieskich" nie jest do końca zadowolony z jakości swoich szyków obronnych. Dlatego szuka jeszcze przed końcem zimowego okresu transferowego wzmocnień. Okazuje się, że prawdopodobnie już wkrótce do dyspozycji Fornalika będzie Adam Dźwigała z Lechii Gdańsk.

Młody obrońca latem ubiegłego roku trafił z Jagiellonii Białystok do Lechii, ale w gdańskim zespole nie może na stałe wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie. A już od czasu, kiedy trenerem został Jerzy Brzęczek, były gracz "Jagi" bardzo rzadko pojawia się na boisku. Dźwigała przegrał rywalizację w okresie przygotowawczym i na razie może liczyć w Lechii co najwyżej na ławkę rezerwowych. Dlatego zarówno w Lechii najlepsze rozwiązanie widzą w wypożyczeniu młodego piłkarza do końca sezonu do zespołu "Niebieskich". Pytanie tylko, czy oba kluby zdążą załatwić wszelkie formalności do poniedziałku, kiedy zamyka się okienko transferowe w naszej ekstraklasie.