Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćHierarchia wśród bramkarzy Legii jest jasno ustalona. Niepodważalną pozycję podstawowego golkipera ma Duszan Kuciak. Jego dublerem jest sprowadzony w przerwie zimowej z GKS-u Bełchatów doświadczony Arkadiusz Malarz. Dopiero na trzecim miejscu jest Konrad Jałocha. Ale mylili się ci, którzy myśleli, że w zespole mistrza Polski nie wiążą planów z wysokim bramkarzem. Wręcz przeciwnie, Legia zdecydował się przedłużyć z nim kontrakt do końca czerwca 2017 roku.

- Jestem bardzo szczęśliwy i zadowolony, że mogę kontynuować karierę w barwach Legii. Po przyjściu Arkadiusza Malarza w drużynie jest jeszcze większa rywalizacja i na pewno trudniej przebić się do pierwszego składu, ale ja zamierzam walczyć o swoje i nie tylko uczyć się od bardziej doświadczonych kolegów, lecz także naciskać na nich, żeby nie czuli się zbyt pewnie - powiedział po podpisaniu umowy Jałocha.

- Konrad to zawodnik, który ma duże możliwości i prezentuje dobry poziom. Jesteśmy przekonani, że będzie dążył do rozwoju i w przyszłości będzie mógł bronić w Legii Warszawa. Trzeba też przewidzieć dla niego ścieżkę rozwoju, zgodnie z którą będzie zdobywać doświadczenie w innych klubach, bo w jego wieku bardzo ważna jest regularna gra na wyższym poziomie niż w drugiej drużynie Legii. Cieszę się, że Konrad obdarzył nas zaufaniem, to bardzo ważne żeby obie strony miały zaufanie do swoich działań – skomentował z kolei dyrektor sportowy Legii Jacek Mazurek.