Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćAleksić przychodził do Lechii jako piłkarz, który miał na dobre zagościć w podstawowym składzie. Ale rzeczywistość okazała się nie tak różowa, jak to sobie wyobrażano. Dość powiedzieć, że jak do tej pory zagrał tylko w trzech meczach zielono-białych, nikogo nie rzucając na kolana. W dodatku były z nim problemy natury wychowawczej. Krótko mówiąc, Serb nie lubił się zbytnio... przemęczać. Sztab szkoleniowy Lechii miał do niego duże zastrzeżenia, jeśli chodzi o jego zaangażowanie na treningach.

Wygląda na to, że w miarę szybko jednak gdańskiemu klubowi uda się pozbyć kukułczego jaja. Aleksicia chce przygarnąć bowiem jego były klub – Vojvodina Nowy Sad. - Czekamy na niego. Negocjujemy warunki ewentualnego przejścia Danijela do naszego zespołu. Decydujący głos w tej sprawie będzie należał do trenera Zorana Maricia – mówi dyrektor sportowy Vojvodiny Mladen Jovanić.