Aktualności
 
Anderlecht ogląda gwiazdę GKS-u Bełchatów
 
8. grudnia 2014, 11:33
źródło: własne
 
Wysłannicy Anderlechtu Bruksela pojawili się na meczu GKS-u Bełchatów z Górnikiem Łęczna. Celem ich wizyty była obserwacja gry skrzydłowego gospodarzy Michała Maka. Jak wypadł najlepszy gracz "Brunatnych"?
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNiestety, nie najlepiej. Ewidentnie widać, że po fantastycznym początku sezonu w wykonaniu Michała Maka piłkarz GKS-u obecnie znajduje się w "dołku". Podobnie zresztą jak cały zespół z Bełchatowa, który był rewelacją pierwszych kolejek. W ostatnich meczach nie spisuje się już tak dobrze i spada w dół tabeli. Jeżeli skauci Anderlechtu mieliby oceniać przydatność jednego z braci Maków tylko na podstawie tego, co pokazał w meczu z Górnikiem Łęczna, to ta ocena na pewno byłaby negatywna. Na transfer do belgijskiego klubu nie byłoby co liczyć. Pozostaje mieć nadzieję, że "Fiołki" mają świadomość tego, jak Michał Mak wyglądał kilka tygodni temu.

Nadzieję na to, że zimą uda się sprzedać skrzydłowego mają przede wszystkim działacze z Bełchatowa. Michał Mak ma ważny kontrakt z beniaminkiem ekstraklasy jeszcze tylko przez rok i to ostatnia okazja, żeby zarobić na nim porządne pieniądze. GKS jest gotowy rozmawiać na temat transferu z każdym, kto wyłoży co najmniej pół miliona euro. Jeśli Maka nie uda się sprzedać zimą, latem już nikt nie będzie chciał za niego płacić, mając świadomość tego, że za kilka miesięcy będzie mógł mieć go za darmo.
 
 
Słowa kluczowe: michal | mak | belchatow | kieres | anderlecht
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz