Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćArsenal jest bardzo aktywny tego lata na rynku transferowym. Na oficjalne potwierdzenie czekają dwa transfery – Alexisa Sancheza z Barcelony i Mathieu Debuchy`ego z Newcastle United. Za pierwszego "Kanonierzy" mają zapłacić 40 milionów euro, natomiast drugi uszczupli kasę klubu o kolejne 10 milionów. Jednak Arsene Wenger zamierza iść za ciosem i przeprowadzić kolejny spektakularny transfer. Tym razem na Emirates Stadium ma zawitać defensywny pomocnik Realu Madryt Sami Khedira. Na transakcję związaną z zakupem reprezentanta Niemiec Arsenal przygotował 30 milionów euro.

Real jest gotowy dać zgodę byłemu graczowi VfB Stuttgart na przenosiny do Londynu, bo jedną nogą w zespole "Królewskich" jest już Toni Kroos z Bayernu Monachium. To oznacza, że dla Khediry, w nowym sezonie, mogłoby zabraknąć miejsca w drugiej linii drużyny Carlo Ancelottiego. A reprezentant Niemiec nie zamierza przez większość czasu siedzieć na ławce rezerwowych. Nawet w takim klubie jak Real. Swoją postawą na mundialu w Brazylii Khedira udowadnia, że wciąż zalicza się do czołówki pomocników na świecie i że należy mu się jedna z głównych ról w zespole klubowym. Jeśli nie w Realu, to na pewno gdzie indziej. Tego samego zdania jest Wenger, który chce zrobić wszystko, żeby pozyskać piłkarza "Królewskich".