Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćZwycięzca poprzedniej edycji Ligi Europejskiej szuka gracza, który mógłby zastąpić na pozycji defensywnego pomocnika Stephane’a M’Bię. Kameruńczyk grał w zeszłym sezonie w zespole z Andaluzji na zasadzie wypożyczenia z Queens Park Rangers. Angielski klub awansował do Premier League i zapewne zechce z powrotem ściągnąć do siebie reprezentanta "Nieposkromionych Lwów". Sevilla liczy się z odejściem M’Bii i szuka kogoś, kto mógłby załatać ewentualną lukę po defensywnym pomocniku.

Jednym z najpoważniejszych kandydatów jest, zdaniem hiszpańskich mediów, właśnie Grzegorz Krychowiak. Polak ma ważny kontrakt z Reims do czerwca przyszłego roku, więc to ostatnia okazja dla francuskiego klubu, żeby na nim zarobić. Prezydent Reims wycenia polskiego zawodnika na siedem milionów euro, co nie jest kwotą, która przekracza możliwości finansowe Sevilli. Inna sprawa, że klub z Andaluzji znany jest z tego, że nie płaci dużych sum za piłkarzy, skupiając się na ściąganiu zawodników za małe pieniądze. Trzeba jednak pamiętać, że Reims dostanie tylko połowę pieniędzy z transferu Krychowiaka do innego klubu, bo druga część przypadnie poprzedniemu pracodawcy Polaka – Bordeaux.