Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćO zainteresowaniu Mandżukiciem ze strony Realu donosi gazeta „Marca”. Ponoć o możliwość ściągnięcia rosłego napastnika pytał działaczy „Królewskich” trener Carlo Ancelotti. Włoch chciałby, żeby to właśnie Chorwat zastąpił Alvaro Moratę, który latem odejdzie z Santiago Bernabeu. Zdaniem szkoleniowca Realu, pozyskanie Mandżukicia wzmogłoby rywalizację o miejsce w podstawowym składzie wśród napastników. W tej chwili pewniakiem jest Benzema, a Ancelotti chciałby mieć szersze pole manewru w linii ataku.

Sam Mandżukić zapowiedział już jakiś czas temu, że zamierza latem opuścić Bayern. Mimo udanego sezonu w barwach mistrza Niemiec, w którym Chorwat zdobył 26 goli, często nie było mu po drodze z trenerem Josepem Guardiolą. Między oboma panami kilka razy bardzo poważnie zaiskrzyło, co kończyło się odsunięciem Mandżukicia od składu. Tuż przed finałem Pucharu Niemiec, po kolejnej kłótni na jednym z treningów, Guardiola miał rzucić w kierunku Chorwata, że ten może się już pakować i szukać nowego klubu. Snajper Bayernu nie znalazł się nawet w kadrze meczowej na spotkanie z Borussią Dortmund w Berlinie.

Jeszcze kilka tygodni temu niemiecka prasa zajmowała się rywalizacją, jaką w przyszłym sezonie będą toczyli w Bayernie Mandżukić i Robert Lewandowski. Teraz wydaje się, że taki scenariusz jest mało prawdopodobny. Transfer do innego klubu dla chorwackiego napastnika to najlepsze wyjście z sytuacji. Tym bardziej, jeśli tym klubem miałby być Real Madryt.